Króliczki

Króliczki
Kłaczki Wełniaczki

czwartek, 9 kwietnia 2015

Chusty

Hej,

wszyscy wiemy, że bardzo popularne są szaliki a jeszcze bardziej popularne stały się kominy. Otulają szyję i zdobią twarz. I tyle :) . A chusty? Chusty mają dodatkową zaletę, grzeją i zdobią całe ciało :)

Powstało kilka chust, w sezonie zimowym miałam z nimi sporo pracy, bo miały wzięcie. Mam jeszcze wiele pomysłów na chusty, ale poczekam z nimi do jesieni. :)

Ta chusta powstała pierwsza, miała być moja, ale zagościła tylko raz na moich ramionach  :) tylko podczas pstrykania zdjęć.






Ta chusta (a właściwie to dwie takie same, z takiej samej włóczki) powstała z tego samego wzoru co poprzednia. Tylko dużo większy wymiar. Swoją drogą świetna włóczka, Orient, niby akryl, ale bardzo fajna. :)  Obie chusty były robione na zamówienie razem z czapkami do kompletu.






Kolejna była ta. Też miałam ochotę ją pozostawić sobie, milutka angora cieniowana.. Poszła w świat tuż po wstawieniu zdjęć TUTAJ. Też była duża, baardzo milutka...






A ta powstała z wielką radością, odkryłam nowy wzór i się w nim zakochałam.. Jako jedyna nie znalazła jeszcze właściciela. Czeka. Przeczeka lato i może jesienia znajdzie nowy dom. :) Ona jest ogromna! I bardzo piękna! Angora z metaliczną nitką.. Cudo.








Ach, zapomniałabym, jeszcze powstała chusta butelkowa, zwiewna i delikatna :) Także szuka właścicielki :) Nie jest zbyt okazała, w sam raz dla drobnej osoby.




I na koniec taka chusta na zamówienie, Włóczka Lanagold 800, na pewno nie moja ulubiona włóczka ;) Ale chusta wyszła ładna.





Chustami się zaznaczyła miniona zima i bardzo dobrze :) Kolejne umiejętnosci i doświadczenie zdobyte. Czas na kolejne! :)



Pozdrawiam
Pa





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz